Motto

" Nie chodzi o to, żeby zmienić świnie przy korycie, tylko żeby zlikwidować koryto... "

22 sty 2011

Bezpieczeństwo - najważniejsza potrzeba dzisiejszego świata?

   Już przez bardzo długi czas bezpieczeństwo stawiane jest na 1 miejscu. Rządy większości państw robią wszystko aby umieścić je na szczycie piramidy ludzkich potrzeb. Niestety udaje im się ten cel osiągnąć. Oczywiście ludzkość potrzebuje bezpieczeństwa ale nie oszukujmy się, nie jest ono najważniejsze. 
   W tym szalonym pędzie do zapewnienia ochrony obywatelom kraju, rząd lekceważy, ogranicza a nawet całkowicie likwiduje inne, bardzo ważne wartości. Do tych najważniejszych należą przede wszystkim: wolność, sprawiedliwość oraz własność prywatna. Są one zastępowane jedną potrzebą, którą jest właśnie bezpieczeństwo a ludzie ślepo wierzą, że to właśnie ono zapewni im szczęście i spokój. 
Wszystko dla bezpieczeństwa...
   Można rozpatrywać wiele przypadków przedkładania bezpieczeństwa nad inne wartości. Pierwszym z nich są przymusowe ubezpieczenia w takim kraju jak choćby Polska. Na ich przykładzie możemy się przekonać, że rząd na siłę wciśnie do naszego życia bezpieczeństwo nawet za cenę naruszenia wolności. Przymus to w końcu przeciwieństwo wolności. Zagrożenie dla samodzielności i własnej woli każdego człowieka. Przymusów zapewniających bezpieczeństwo jest jeszcze o wiele więcej. 
   Konieczność zapinania pasów w samochodzie. Ten wymóg również ma nas chronić a jednak zdarza się, że staje się przyczyną śmierci np w przypadku pożaru auta. Pasy mają tendencję do zacinania się i wtedy osoba siedząca wewnątrz pojazdu zamiast uratować się, ginie w płomieniach. Czy zapinanie pasów nie powinno być wyłącznie indywidualną sprawą każdego człowieka? Czy gdy np. ja nie zapinam pasów to stanowię zagrożenie dla innych uczestników ruchu? NIE! Jednak dość tematu pasów. Kolejny przykład!
   Człowiek znacznie lepiej czuje się z myślą, że jest bezpieczny jednak bezpieczeństwo pociąga za sobą większe koszty. A niektórych ludzi wyższe koszty nie cieszą i woleli by odmówić sobie trochę bezpieczeństwa w zamian za to aby zostało im trochę więcej dochodów na inne rzeczy. Przykładem wzrostu kosztów na skutek zwiększenia bezpieczeństwa może być to, że kilkadziesiąt lat temu, gdy firmy samochodowe wypuszczały na rynek auta, ich cena była dość niska. Producenci stawiali na jakość, szybkość i wygląd pojazdów oraz ewentualnie komfort jazdy. Po pewnym czasie zaczęły się regulacje na rynku i producenci nie robili już dobrych i szybkich samochodów ale bezpieczne auta. No i przy okazji cena skoczyła dość dużo w górę a jakoś spadła. No ale to wszystko dla "bezpieczeństwa". 
   Rządy państw również nie chcą aby własność prywatna obywateli była dobrze chroniona. Bardziej obchodzi ich fałszywe bezpieczeństwo społeczeństwa. Nie pozwalają ludziom się bronić. Ograniczają dostęp do broni dla porządnych i odpowiedzialnych osób w czasie gdy każdy złodziej czy bandyta tę broń posiada i może wejść do domu i ukraść wiele rzeczy. No a domownik co zrobi? Nic nie zrobi. Może sobie stać z rękoma w kieszeniach bo jak nawet zaatakuje złodzieja i będzie się starał ochronić swoją własność to jeszcze się okaże, że to on jest przestępcą a nie ten grabieżca. I skończy najpierw w sądzie a potem w więzieniu. Ten przykład pokazuje zarówno lekceważenie wolności i własności prywatnej oraz zastępowanie ich złudnym bezpieczeństwem. Dla ludzi u władzy obywatel z pistoletem w ręku to zagrożenie. A to, że chce on po prostu bronić swojej własności jest dla nich mało ważne.
   Jednak wielu ludzi pomimo tak dobrze widocznych oznak łamania wolności, sprawiedliwości i innych wartości nadal uparcie chce dostosowywać się do durnych poleceń rządów państw i zmierzać coraz szybszymi krokami ku zwykłemu niewolnictwu kryjącemu się pod przykrywką fałszywego bezpieczeństwa.
   Czytelnicy. Zastanówcie się co tak naprawdę wolicie. Czy "najważniejszą potrzebę dzisiejszego świata" czy wartości, które czynią was prawdziwymi ludźmi i odróżniają od zwierząt w jakie chcą nas zmienić socjaliści. Jeśli będziecie musieli stanąć przed wyborem jednej z tych dwóch rzeczy to wybierzcie dobrze. 
   Zachęcam do głosowania w ankiecie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz